Mam problem z porannym wstawaniem i nie wiem, co się wokół mnie dzieje, jak otworzę oczy.
Co robicie, żeby "zaskoczyć" od razu - kawa, jakieś energetyki, zioła?

Jak mawiają często Wielcy – ludzie strasznie przeceniają ile potrafią zrobić w ciągu jednego dnia a zarazem zupełnie nie doceniają tego, ile są w stanie zrobić w skali roku.

Widzę bardzo filozoficzne podejście. Mi się z dnia na dzień coraz bardziej nie chce wstawać. Nie dość, że aura pogodowa okropna, to jakaś osłabiona jestem. Nie mówiąc już o tym, ile mam na głowie.

Zachęcam do przejrzenia tej strony http://www.codogara.pl Tam znalazłam przepis na orzeźwiające koktajle. Myślę, że to pomoże Ci się rozbudzić. Lepsze to niż kawa

takie koktajle to może być fajna sprawa, ja niestety nie posiadam ani sokowirówki ani miksera ale na nogi stawia mnie pyszna kawusia. Bez niej się nie obudzę.

Ja zawsze zaczynam dzień od filiżanki kawy. A takie koktajle energetyczne pijam najcześciej na drugie śniadanie. Wtedy się u mnie bardzo dobrze sprawdzają.

Ja zaczynam od kawy, bez niej w ogóle nie jestem w stanie zatrybić.
Ostatnio nawet namierzyłam jakąś nową na zakupach w Carrefourze, od Coffee Rebels.
To rozpuszczalnych smakowe kawy, np. Wake Up Coffee o smaku kokosowym. Poznasz ją po tym, że na opakowaniu ma cytat: (godz. 5:57) Niestety nawet najpiękniejszy dźwięk budzika w końcu się kończy i wstajesz w większej matni niż wczoraj. Ale przynajmniej zawsze jest chwila nieświadomości. Ten nieuchwytny moment bez pamięci, gdy nie wiesz, co cię boli i dokąd zmierzasz.

Idealnie pasuje do mnie!

Każdy dzień zaczynam od szybkiego prysznica na rozbudzenie. Później oczywiście ulubiona kawa - mocna, czarna bez cukru, lekkie śniadanie i poranna gazeta

Od oczyszczania twarzy! Przeczytaj, jak to zrobić http://carta-blanca.com.pl/kosmetyki-do ... -typu-cery Poczujesz się świeżo i będziesz miała ochotę na podbój świata

Dla mnie jedyny sposób to zmusić się i pójść pod prysznic, rozbudza mnie on na tyle żeby mieć siłę pójść i zrobić sobie moją ulubioną kawę http://www.sklepkawa.pl/pl/p/Lavazza-Cl ... ma-1-kg/36 która po kilku minutach stawia mnie na nogi i mogę w końcu zacząć normalnie funkcjonować. I najważniejsza rzecz - nie kłaść się do łóżka na poranna drzemkę!