Najlepiej celować w zagraniczne obozy językowe - przykład oferty, z której sam korzystałem i mogę polecić. To był mój drugi tego typu wypad i musiałem się przełamać, by ponownie spróbować, bo pierwszym razem brak było kompetencji kadrze (nie wymieniam, by pijaru nie robić złego... bon ton
) Jak się jednak trafi dobrze - to naprawdę skuteczna metoda; osobiście o poziom angielski mi się udało podnieść i jestem bardzo kontent. Jeszcze na miejscu, w kraju native speaker to dobra opcja.