Witam! Ciekawa dyskusja!
Ja bym zaczął od postawienia sobie ważnego pytania - na ile skutecznie kontrolujecie człowieka w biurze? Tzn. jaką różnicę robi wam,czy grafik/informatyk siedzi w tym samym budynku co wy?
Ostatecznie - wszystko wychodzi jak przesyła wam wyniki swojej pracy. No i kontakt może być też słaby w biurze. Jestem ciekawy JerzyK co konkretnego robili twoi pracownicy. Faktem jest, że pewne zadania sprawdzają się lepiej, inne gorzej w domu. Czasem jest mi naprawdę obojętne czy informatyk siądzie do kodowania o 22, 13 czy 1 w nocy - grunt to otrzymać gotową stronkę. Ostatecznie sądzę, że to kwestia zarządzania, nie miejsca.
U mnie np. siedzimy na VoIP-ie wszyscy (Smarto), korzystamy jeszcze z Dokumentów Google do niektórych zadań. U nas to w sumie jeszcze dalej poszło - my nie mamy biura nawet. Wirtualna centralka kieruje połączenia gdzie trzeba, przez www mamy kontrolę połączeń wychodzących (głównie wykonywanych przez handlowca ), wszystko jest zarządzane przez przeglądarkę.
Owszem - ludzi trzeba dobrać, ale czego nie wpakujesz w czynsz, prąd, sieć, telefony, utrzymanie i 100 innych rzeczy (z kawą włącznie) wrzucisz w wynagrodzenia. Z dobieraniem ich wtedy są mniejsze problemy