Coś w tym jest że ZUS jest ludzką instytucją - mnie raz księgowa pokiełbasiła z naliczaniem składek i dopiero przy okazji jak ZUS odwiedziłem z okazji aktualizacji danych to się okazało że wiszę im od 1,5 roku kwotę, która dopiero co przekroczyła graniczną liczbę naliczania odsetek
. Na szczęście i w moim przypadku urzędnik okazał się ludzki i mi od razu wszystkie informacje aby uregulować zaległość. A z księgową od razu się pożegnałem.