Zastanawiam się, w jaki sposób planujecie zabezpieczyć swoją emeryturę. Ufacie tylko ZUS-owi i wierzycie, że wypłaci on Wam godne środki? A może planujecie coś innego? Kupno złota, nieruchomości, 3 filar?

3 filar+nieruchomości. Kogoś, kto ufa zusowi nazywam szaleńcem.

owoc żywota twojego je zus.

aaa jeszcze jedna alternatywa - "jeszcze nie myślę o swojej przyszłości".
Monalisa, dobre!

chyba niedługo tylko skarpeta nam pozostanie

Blondie, w żadnym wypadku! w przypadku skarpety zje Cię inflacja!

Ja ostatnio kupiłem mieszkanie we Wrocławiu. Na razie będą je spłacać studenci. Potem się okaże. Jest to jednak dochód pasywny (oczywiście za 20 lat, gdy kredyt się spłaci). Zawsze 2000 zł do emeryturki wskoczy. Zawsze to już będzie 700 zł od ZUS i 2000 swojego.

20 lat, o matko! ja się boję tego co włożę do gara za miesiąc, a Ty za 20 lat. No ładnie podziwiam

Ja tez nie ufam ZUS-owi. Nie uśmiecha mi się za 20 lat ledwo wiązać koniec z końcem i myśleć, czy mi wystarczy na zakup leków. Wam tez radzę już teraz myśleć, zanim będzie za późno. Niektórzy są teraz beztroscy, a potem będą płakać, że byli zbyt głupi, by się zająć przyszłością. Ja mam mieszkanie, które wynajmuję i planuję kupić kolejne. A reszta jest milczeniem;)

III filar nic pewnego oni tez inwestują na giełdzie ,nieruchomości bezpieczniejsze,złoto.