Co sądzicie o wzroście PKB, który ogłosił dzisiaj GUS? Czy czujecie się "wyróżnieni", że jak podaje pani wiceprezes Dmochowska jesteśmy w piątce najszybciej rozwijających się państw w Europie?

Ta jasne. Chociaż w sumie... jesteśmy najdłużej pracującym krajem na świecie, zaraz za Koreą, to może ma to sens

Pracujemy średnio 40,7 h tygodniowo, podczas gdy Holendrzy - 30, a Niemcy 35...

wydaje mi się, że oni są bardziej wydajni w ciągu 7 godzin niż ja w ciągu 8. poza tym ta ostatnia godzina to już walka z samym sobą.

to dlaczego my pracujemy tyle godzin tygodniowo?;/

też chciałbym to wiedzieć. Niektóre korporacje po woli zaczynają rozliczać pracowników z wykonanej pracy, a nie godzin spędzonych w pracy. Ale o tym już gdzieś było na tym forum...

mój brat tak ma. czasami pracuje 3 dni w tygodniu, a potem cały weekend, ale w sumie to mu odpowiada. choć ja chyba powinienem muszę bata nad sobą.

Ostatnio wydaje mie się, że nasz rząd zdaje się nie wiedzieć, że to tak naprawdę ludzka praca i przedsiębiorczość najbardziej pozytywnie wpływają na wzrost PKB oraz stan budżetu państwa (większe zyski większe podatki). Niestety nakładają coraz to nowe obciążenia by wydusić każdy grosz mimo iż zyski nie są zbyt wysokie. To w dłuższej perspektywie może doprowadzić do stagnacji... PS. a czy ktoś wie jak długo teraz np. Japończycy pracują, oni znani byli zawsze z pracowitości

"ludzka praca i przedsiębiorczość najbardziej pozytywnie wpływają na wzrost PKB oraz stan budżetu państwa (większe zyski większe podatki)."

Co za bzdura! PKB nie jest determinowane przez stan budżetu! pkb to zagregowana wartość dóbr i usług wytworzonych na terenie danego kraju - od razu odpowiedź na pytanie dlaczego tak długo pracujemy.
Japońska gospodarka przeżywa teraz kryzys, życzyłbym naszej takiego kryzysu...

a kogo obchodzi wzrost nominalny PKB którego przyczyną jest wzrost cen.
Liczy się wzrost produkcji przemysłowej bo to ona pokazuje co i ile wytworzyliśmy.