Czy wy tez tak macie ze od lat pracujecie, dzien w dzien i przestaje wam sprawiac to przyjemnosc? Wiem ze glownie do pracy chodzimy dla pieiniedzy ale jak sobie pomysle ze cale zycie mam tylko "odbebniac" prace i isc do domu to troche mi sie odechiewa czegokolwiek. Wiadomo, nie mozna sie poddawac i trzeba walczyc i szukac w nadziei na lepsze jutro...teraz jednak stoje na takim skrzyzowaniu i zastanawiam sie co dalej zrobic ze swoja kariera.

Owszem pieniądze są ważne, ale praca to też poczucie tego, że jesteśmy potrzebni, to forma satysfakcji.
No chyba że ktoś zarabia 1500-2000 zł brutto a zasuwa po 8 godzin jak łoś - wtedy ani to przyjemne ani satysfakcjonujące.

Wypalony pracownik w pracy popełnia błędy które mogą zrujnować mu karierę. Rada, rzuć pracę i poszukaj nowej zanim szef wręczy ci dyscyplinarkę za źle wykonywaną pracę.

i w takim momencie zawsze powstaje pytanie: "czy zostawić pewną pracę i szukać czegoś nowego co doda nam "adrenaliny" w życiu czy jednak pozostać przy czymś co już jest pewne i sprawdzone ale nie ma z tego przyjemności?" ... decyzję trzeba podjąć samemu, najlepiej wypisać sobie wszystkie za i przeciw a wtedy podjęcie decyzji może okazać się prostsze

ja jestem zdania, że powinno się przywiązywać dużą wagę do swojego zdrowia psychicznego w pracy i trzeba zadbać o to, aby się w niej spełniać. Wszystko w granicach rozsądku, ale nasze niezadowolenie z pracy odbija się też na życiu prywatnym, więc praca to nie tylko źródło pieniędzy

to są trudne decyzje, bo każdy boi się ponownego okresu szukania pracy i niższej pensji w nowej pracy, ale warto zacząć myśleć pozytywnie i robić to, co się lubi

A któż tak czasami nie ma?
Moim zdaniem największą umiejętnością jest to, żeby umieć zmieniać coś w swoim życiu i dążyć do jego poprawy - nawet kosztem czegoś, do czego się przyzwyczailiśmy.
W serwisie fajnie piszą o tym, że można np wyjechać do USA czy Australii do pracy i jednocześnie się uczyć (rok szkolny) - myślę, że to jest szansa zeby np coś zmienić w swoim życiu ale i sprawdzic, czy do roboty zagranicą się nadajemy, czy nie zaciekawiłaby nas nowa szkoła, otoczenie itd.
Taki pomysł na zmianę

No mam tak, jest to pewien rodzaj wypalenia zawodowego. Dlatego od czasu do czasu staram się zmieniać pracę. I wykorzystuje ku temu portale taki jak chociażby . Podsumowując pracę jak samochód od czasu do czasu należy zmieniać.

W zasadzie to tak. Fajnie jest to napisane na tym . Najważniejsze to znaleźć w sobie motywacje i siłę do codziennego funkcjonowania.

Jesli praca nie sprawia już żadnej satysfakcji, to moim zdaniem trzeba szukać jakiegoś nowego zajęcia - wiem, ze teraz o to nie łatwo, ale warto próbować - mi się udało i teraz jestem zadowolona z tego co robię.

Ja się znajdzie na rozdrożu warto pomyśleć o przekwalifikowaniu się, czasami zdobycie nowego zawodu i zajęcie się tym co się lubi potrafi odmienić całe życie. Szkoły policealne oferują mnóstwo ciekawych kierunków, szczególnie popłatne będą te o profilu medycznym, takie jak np.