Jeśli wprowadzą płatnośc kartą, wtedy ceny będą wyższe.

Dokładnie chodzi o cięcie kosztów, wiadomo sklep Biedronka jest dla ludzi mniej zamożnych a Ci raczej nie posiadają karty(emeryci) a jak posiadają to i tak zakupy robią na mniejsza kwotę aniżeli Ci co robią zakupy np. w Lidl. Tak wynika z moich obserwacji.

Taka jest praktyka wielu dyskontów. Być może jeśli visa zejdzie z opłat (w Polsce są bardzo wysokie) to i w dyskontach pojawią się karty kredytowe (lidl z tego co wiem obsługuje je normalnie).

Dzięki temu jest tańsza.

Nawet nie chodzi tylko o biedronkę. Mniejsze, zagraniczne, tanie sieci handlowe również nie mają wdrożonej płatności kartą.
Sklepiki osiedlowe również

A mnie się podoba polityka biedronki:) obrót gotówkowy i już. Płatności kartą są wygodne to prawda ale dlaczego nie mogą być za darmo?? Przecież za prowadzenia konta płacimy, przedsiębiorcy tak samo więc nie rozumiem jeszcze płacić za transakcje?? Ehhh...

racja, te opłaty za płatności kartą sprawiają, że ceny rosną, a teraz jeszcze i my klienci płacimy...

Ciągle trwa walka o obniżenie opłaty intercharge, ale wiadomo banki i organizacje płatnicze bronią się rękami i nogami.

Jakoś nie dziwię się biedronce, że nie chce kart - chcą utrzymać niskie ceny szukają oszczędności wszędzie gdzie się da.

nie wiedziałam, że to dlatego, ciekawa informacja, bo jak poszłam u nas do nowo otwartej biedronki i wyciągnęłam kartę a babka się na mnie skrzywiła to mi szczęka opadła. Na szczęście w naszej jest bankomat:P Ale w środku a powinien być na zewnątrz

jak zwykle - jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę mi się wydaje, że troszkę też Biedronka traci przez takie decyzje - na pewno wizerunkowo a też sprzedażowo - znam wiele osób, które Biedronkę omijają właśnie ze względu na to uniedogodnienie