Rynek pożyczek staje się coraz trudniejszy - firmy konkurują skalą, są coraz bardziej internetowe. Wiadomo, można być panem Zenkiem z sąsiedztwa, który pożycza gotówkę bez sprawdzenia historii i na szybko, ale to się może źle skończyć dla pana Zenka - nie tylko ze względu na to, że ludzie się będą "krzywo patrzeć", że na nich żeruje, ale także wtedy, gdy ludzie przestaną oddawać. Taki vivus czy inny provident to firmy na skalę internetową, pierwszy jest międzynarodowy. Nie ma szans z nimi konkurować, dlatego ja wolę stabilne inwestycje, które zabezpieczą moje na razie dość niewielkie środki. Znalazłam fajną stronę firmy sprzedającej nieruchomości komercyjne , można później takie wynajmować i przez to zapewnić sobie stały alternatywny dochód. Dla mnie w sam raz