Czy ktoś mi może powiedzieć jakie są obecnie wysokości kary za brak OC? Czytałam ostatnio artykuł na ten temat, ale chyba dość nieaktualny bo z 2007 roku, czy od tego czasu coś się zmieniło?

całkiem spore. Z tego co czytałem to dla samochodów osobowych wynosi 500 Euro, a więc zależy od kursu. I w zależności od długości czasu, kiedy samochód nie miał ważnego ubezpieczenia. Po dwóch tygodniach płacisz dopiero całość.

A jak stoi pod blokiem? Nie jeździ? To chyba nie muszę?

A właśnie, że musisz. Można jednak wycofać pojazd z ruchu i negocjować z TU wysokość składki. Tak, czy inaczej jest obowiązkowe, nawet jeżeli jest on tylko garażowany.

Bez sensu. Po co skoro raczej nie ma możliwości, by wyrządził komuś krzywdę. To jest już trochę takie naciąganie :/

No masz rację Maurycy "raczej". Nie ma o co się złościć, zwłaszcza, że to ubezpieczenie nie jest jakoś niesamowicie drogie. Najlepiej będzie jeżeli znajdziecie jakiś kalkulator w sieci, a on Wam wyszuka . Przyjnajmniej nie będą Wam grozić jeszcze większe kary.

W sumie zawsze może się stoczyć z drogi ;p

Vanessa, ja tu znalazłam chyba aktualne informacje http://ubezpiecz-sie-tanio.pl/wyzsze-ka ... wego-roku/
Ceny są wysokie, ale może dzięki temu będzie mniej takich kierowców na drogach...

chodzi o bezpieczeństwo nas wszystkich. Nie kosztuje to wiele, a w razie kolizji zawsze możesz (heh... no, nie do końca) być pewnym, że dostaniesz zwrot z ubezpieczenia. I dobrze, że kary są wysokie, w końcu to nie jest aż taki problem wykupić . Może chociaż dzięki karom na drogach będzie mniej nieubezpieczonych. Osobiście cieszy mnie to ;]

Ostatnio w pewnym sondażu okazało się, że tylko niespełna połowa Polaków wie co może grozić za brak OC auta, a później się okazuje, że po szkodzie mają pretensje. Dlatego warto doczytać sobie o tym.