Dla urozmaicenia wnętrza? Tak się zastanawiam czy jest to dobry pomysł. Znalazłem nawet kwiaciarnię http://www.twojekwiaty.pl/do/page/kwiaciarnia-szczecin , która dostarczałaby kwiaty do biura. Mam na myśli kwiaty wazonowe oczywiście, bo doniczkowych kilka mamy. Co sądzicie o takim pomyśle?

u nas w biurze nie mial kto się zajmowac kwiatami i wszystkie więdły szybko... więc nie mamy ich teraz wcale.... i jest spokój, bo tak to ktoś zawsze musiał tego pilnmowac....

U mnie w biurze by się przydały. Przynajmniej byłoby więcej tlenu i byłoby ładniej. Ale szef się pewnie na nie nie zgodzi, więc pozostaje mi siedzieć osiem godzin w biurze i marzyć o świeżym powietrzu.

Na świeżym powietrzu, to znam firmę, która zrobiła palarnię z wykorzystaniem i do tego zakupiła kwiaty. Biuro pozostało z jednym kwiatem, juką

Kwiaty w biurze zawsze świeże, ładnie wyglądają i są fajne. Można pomyśleć o co jakiś czas zleceniach u kwiaciarni na świeże kwiaty. Takie są na pewno tańsze a wprowadzają w biurze fajną aurę.

Jak najbardziej jestem na tak;) kwiaty to piękna sprawa;) niestety ja nie mam do nich ręki, ale koleżanka z biura świetnie się nimi zajmuje, więc upiększają nam okno;)

Kwiaty w biurze to fajna sprawa, można by było wsadzić również minidrzewko owocowe: http://florexpol.eu/drzewa-i-krzewy-owo ... -gold.html ,które fajnie się prezentuje także w biurze . Można także kupić inne odmiany.

Ja osobiście nienawidzę kwiatów, więc nie decydowałbym się na takie coś, natomiast jakiś kwiatek, ale skromnie mógłby się fajnie komponować np. drzewko Bonzaj.

Hmmm... a jeśli odwiedzający klienci mają uczulenie na kwiaty? Zostałabym jednak przy tych doniczkowych i ewentualnie do wazonów kupiła jakieś ładne sztuczne