przez Mundek » 10 lis 2014, 11:45
Witam, pytanie jak w temacie. Mam teraz drobne problemy z płynnością finansową, jeden z kontrahentów unika płatności za fakturę i nie będę mógł w terminie zapłacić pracownikowi. Zastanawiam się więc nad wzięciem brakujących pieniędzy z banku. Nie wiem tylko, czy lepszym rozwiązaniem byłaby zwykła pożyczka czy tzw. chwilówka. Co o tym myślicie?
Śpiewał, że możemy być tacy, jak oni, jak Romeo i Julia. Innymi słowy - martwi.