Jeśli dają, to bym brał:) Ale tak na serio, to wszystko zależy od ceny. W wiekszości wypadków jednak taniej wychodzi kupić stare mieszkanie i je po prostu wyremontować:)

Ja jestem za tym by kupić nowe mieszkanie. Razem z mężem chcemy kupić mieszkanie pod wynajem. wyliczyliśmy ostatnio na http://zysker.pl/mieszkanie po jakim czasie eM zacznie przynosić zyski i wydaje mi sie, ze to opłacalna inwestycja. Nowe mieszkania nie różnią się dużo cenowo od tych starych a na pewno są atrakcyjniejsze dla potencjalnych najemców.

Pytanie jakie masz oczekiwania czy chcesz je kupić dla siebie albo wynajmować. Jeśli chcesz kupić na przykład kawalerkę w centrum miasta, by zarabiać na studentach to polecam coś blisko uczelni albo przynajmniej w centrum miasta. Młodzi ludzie myślą imprezowo, pamiętaj. Zobacz sobie ceny za kawalerkę w centrum Katowic tu . A ile chcesz wydać?

Jak najbardziej warto. Lepiej mieć swoje mieszkanie, zrobione według własnej koncepcji
Ja jak się przeprowadzałam z Warszawy do Białegostoku to postawiłam na dewelopera http://askosa.pl
Wszystkie terminy były dotrzymane, zero niespodziewanych sytuacji

Ja kupiłem mieszkanie od starszego małżeństwa i przerobiłem je zupełnie. Zaczęło się od generalnego remontu, wymiany podług, drzwi, okien, a skończyło na wynajęciu architektów z . Po odnowieniu wygląda świetnie i cała inwestycja, łącznie z opłaceniem osób, które aranżowały mi wnętrze, wyniosła mnie mniej niż zakup nowego mieszkania. Poza tym wszystko jest tak fajnie urządzone, że już kilka osób pytało mnie, czy nie myślę o sprzedaży.

Moim zdaniem zakup mieszkania to świetna inwestycja. ja niedawno kupiłam mieszkanie pod wynajem i teraz je urządzam. Mam już cały salon i sypialnie zrobioną. Pozostał zakup lodówki i innych sprzętów do kuchni. Upatrzyłam sobie kuchnię na http://www.mixmedia.pl/top-produkty-wsrod-kuchni,a-2795 i chyba ją zamówię. Zależy mi na tym by mieszkanie miało jak największą wartość i żeby lokatorom dobrze się mieszkało. Znaleźliśmy miłą parę z dziećmi i myślę, że będą o wszystko dbać.

Warto kupić nowe mieszkanie - jak najbardziej Ja dzisiaj przeglądałam mieszkania na http://www.vivainvest.pl/mieszkania,sprzedaz,warszawa
i zastanawiam się nad zakupem jednego na Ursynowie. Myślę że z 50m2 by mi w zupełności wystarczyło. Nie chcę budować domu bo to nie dla mnie. Wolę mieć spokój w mieszkaniu.

Najlepiej jest wybudować własny dom, ale nie każdego na to stać. Np. do domów energooszczędnych można dostać dofinansowanie, ale czy akurat takie domy http://www.e-domy.com.pl/program_doplat.html mu odpowiadają to każdy sam musi sobie na to odpowiedzieć. Tak czy inaczej koszt wychodzi większy niż za zakup mieszkania. Tak przynajmniej mi się wydaje.

Jeżeli ktoś ma odpowiednie fundusze to jak najbardziej warto. Tym bardziej, że mieszkania to obecnie jedna z tych inwestycji, które nie powinny tracić na wartości w najbliższym czasie. Tyle, że trzeba kupić od sprawdzonego dewelopera, który nie zrobi nam żadnej niespodzianki jak przyjdzie co do czego. Słoneczny Ołtaszyn to np. bardzo popularne osiedle we Wrocławiu i tam kilku deweloperów działa, ale między innymi firma z długoletnim doświadczeniem, która daje gwarancje, że nie powinno być żadnych niespodzianek. Bo wiele się słucha o tych plajtach deweloperów.