Swoją drogą, ciekawe ile zajmuje copywriterowi freelancerowi zbudowanie sobie własnej marki.

Zależy, w którą stronę pójdzie taki copy

To znaczy? jakie są opcje?

To ja może dokończę za Radka - opcje są takie - czy rusza się w bycie "ekskluzywnym" copy, czy preclowym. Ten pierwszy wybije się szybko - jeśli jego teksty będą rzeczywiście takie świetne.

A ten drugi? Pisanie precli chyba nie należy do zbyt prestiżowych zajęć

trudno wyrobić sobie jakąkolwiek renomę pisząc precle... prędzej czy później zaczyna się być nierzetelnym... kto w końcu pisze teksty za złotówkę - w końcu zauważy się, że zarobki w wysokości 5 zł na godzinę to trochę mało.

Z tego, co czytałem, wiele młodych i niedoświadczonych copywriterów zaczyna pisać nie do końca wiedząc, co to w ogóle jest precel. Pracodawca musi się naprawdę dziwić, gdy zamiast typowego lania wody przypadkowo dostanie dobry, wartościowy tekst - niemalże materiał na content.

A z doświadczenia wiem, że bywa i tak. I teraz pomyśl - pracodawca płaci Ci 1 zł za tysiąc znaków, a ty zamiast spędzać nad tym pięć minut, spędzasz 35. No i ja tu zarobić?

I właśnie z tego wynika kiepska jakość precli - kto normalny będzie się starał za taką stawkę?

No właśnie i temat wyczerpany