Sprzedanie kuponów na portalach zniżkowych może być o dziwo tanią reklamą, a na pewno tańszą niż inne media.
Tylko lokal musi być oryginalny, taki swojski, aby klient chciał tam po prostu znowu przyjść.

W większości jednak kończy się na jednej wizycie, zwłaszcza, jeśli ceny normalne znacznie różnią się od tych zniżkowych z portali

Najlepszym rozwiązaniem jest animacja sprzedaży zlecona profesjonalnej agencji. Jako że chodzi tylko o restauracje działań związanych z merchandisingiem będzie mniej, firma skupi się na promocji, więc koszta nie powinny być wygórowane, chociaż początkującemu przedsiębiorstwu mogą i tak wydać się spore. Ten wydatek może się jednak bardzo opłacić, zwłaszcza jeżeli lokalizacja waszej restauracji nie wyklucza dużej popularności

Wiesz jak jest z ulotkami - dostaje się je na ulicy, albo do skrzynki i wyrzuca do kosza. Profil na FB to dzisiaj codzienność, ale musi być dobrze prowadzony i pobudzany. Posty nie tylko jak się coś u Was będzie działo, ale codziennie, trzeba się zbliżyć do fanów. Poza tym mailing. Jeśli nie masz pomysłu to może rzeczywiście najlepiej jest zlecić to agencji, która zrobi Ci to szybko i profesjonalnie.

zależy też jaki jest charakter tej restauracji - czy to dla studentów, młodych ludzi raczej czy jest to restauracja gdzie częstym gościem mają być turyści czy rodziny z dziećmi. Strategia będzie się różnić.

na początku zdefiniuj swoją grupę docelową, później pomyśl gdzie najwięcej czasu ona spędza - i tam zadziałaj!;)

Ciekawą alternatywą dla ulotek, jest reklama w windach. Skuteczna, dociera do szerokiego grona odbiorców i szybko buduje markę.


Pozdrawiam.

rekalama w windach nie dotrze do dużej liczby odbiorców - należy pamiętać, że tylko niektóre osoby z tych, którzy na swoich klatkach posiadają windęto nasi potencjalni klienci. Co z resztą?

Również uważam że taki grupon byłby ogromną promocją. Dużo ludzi poznało by to miejsce i chętnie by do niego wracali. Musisz zastanowić się poważnie nad tym pomysłem.

Na start akcje w serwisach zakupów grupowych rzeczywiście mogłyby zadziałać,
ale to raczej na start tylko, żeby poznać ludzi z nową restauracją, zachęcić do jedzenia itd.
Pomysł z wirtualnym spacerem po knajpie, tez jest ok,
bo to dłuższe forma promocji - na stałe wisi na stronie i dociera do nowych klientów.
Jeszcze w ulotki na mieście bym zainwestował