Witam serdecznie.

Kilka domów ode mnie był kiedys sklep, taka przybudówka do domu niewielka ale z 50m2 ma. Lecz w te wakacje postawili obok nowy budynek bardzo duzy i zrobili z niego taki ala mały ''supermarket''. Lecz teraz to pomieszczenie gdzie wcześniej stał sklep jest puste i wiem że chcą to wynająć lecz jeszcze nie rozmawiałem za ile i na jakich warunkach. Moja miejscowośc liczy no tak na oko ok.50tys, jest to gmina czosnów, i lecą po kolei małe wsie lecz bardzo dobrze ułożone, i dość bogaci ludzie się tu budują. I teraz moje pytanie, po wynajęciu tego lokalu co by sie najbardziej opłacało sprzedawać? U mnie są tylko sklepu spożywcze i nic poza tym. Myślałem może nad jakimiś częsciami samochodowymi, bądz farbami i drobiazgami do budownictwa i wykończenia wnętrz. Albo może jakieś częsci komputerowe ale to już chyba by nie szło. Nie mogę wpaść na pomysł, co by miało sens.
Prosiłbym o pomoc z Państwa strony. Z góry bardzo dziękuje

Pozdrawiam!

a jakiś pub jest, albo inne miejsce gdzie można się pobawić.
jeśli nie to można takie urządzić, tylko jak dasz piwo po 8 zł za kufel to raczej nie licz na tłumy.

a może np. jakaś kawiarnia? ludzie mieliby miejsce do spotkań a jak sam mówisz: coraz więcej ludzi się w Twoich okolicach buduje więc mieliby miejsce do spotkań w którym mogliby się spotykać i zapoznawać jednocześnie

Twoje miasto jest dość spore tak więc myślę, że kawiarnia byłaby bardzo fajnym rozwiązaniem Ludzie lubią takie miejsca.
____________________________________________________________________________________________________________________
- jak ją najlepiej wykorzystać

Również uważam że kawiarnia to dobry pomysł.
Obawiam się tylko, że 50 m2 to może być troszkę za mało.
Sklep z częściami komputerowymi bym raczej wykreśliła,
znacznie lepszy pomysł z tymi artykułami do wykończenia wnętrz.

Na poczatek, czemu nie, zdąbedziesz klientów, to rozejrzysz się za czymś wiekszynm w okolicy. Na poczatek kup stoły i krzesła w BRW, bo dobre i tanie potem może jakiś ogródek piwny z meblami z któregos browaru...

Wydaje mi się, że kawiarnia sprawdzi się nawet w tak małym lokalu, można też postawić na ogródek w miesiącach wiosenno-letnich. Zresztą klienci często wolą takie kameralne miejsca

A czego na wsi brakuje??
Jakaś knajpa była by dobrym pomysłem, kawiarnia- tak nie za bardzo...
A co do sklepu z farbami itp to też raczej nie wypali, bo ludzie codziennie remontów nie robią.
Albo może jakas hurtownia z odzieżą i bielizną?