W jakie szkolenia z zakresu finansów warto inwestować?

Równie dobrze można zapytać jakie lekarstwo jest najlepsze. A na co? Szkolenia są po to, by odpowiadać konkretnym potrzebom konkretnych ludzi.

podpatruj o czym piszą specjaliści i ludzie siedzący w branży na swoich blogach, stronach, czytaj fora internetowe - tam najszybciej znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie

Coraz więcej mówi się miedzynarodowych certyfikatach uznawanych na całym swiecie. Od kilku lat pracuje w srodowisku finansów i wiem, że to jest ten kierunek. Czytałem dużo o CIMA, trochę o ACCA, chcałbym pojsc w tym kierunku

w żadne, szkolenia to wielka lipa - byłem już na kilku i z żadnego nie dowiedziałem się więcej niż z ksiażek - a wiadomo, że za nie płaci się kilkadziesiąt razy więcej niż za ksiażke

jeśli są to szkolenia z dotacji UE to wiadomo, że to maszynka do przerabiana unijnej kasy.
Jeśli organizować kursy to z zakresu rachunkowości.

Ostatnio odbyłem szkolenie na głównego księgowego. Scisk , brak czasu na materiał, i niesympatyczny prowadzący... takim szkoleniom mówie stanowcze nie.

Tylko o jakie inwestycje chodzi - w kogo w firmie inwestować?.
Szkolenie niepoparte praktyką jest jaka jazda samochodem przed komputerem.

Jeśli są już jakieś szkolenia to głównie są one zamknięte i "krojone" pod konkretne zamówienie firmy.
Albo taki trener rozwoju osobistego kosi po 2000 zł dziennie! za to aby zmotywować jakiegoś kolesia do efektywniejszej pracy, sprzedaży itd.

Nie, to nie są szkolenia dofinansowane ze środków Unijnych.Właśnie dlatego nie chcę robić kolejnych podrzędnych kursów, które nie przydadzą się nikomu. Chciałbym zainwestować s siebie i rzeczywiście się rozwijać się. W Polsce jest problem z dostępem do takich kwalifikacji. A pracodawcy nie są pomocni.

Niestety, w Polsce mało który pracodawca pomaga w rozwoju pracowników. U nas się to jeszcze nie przyjeło. ale próbować warto