Jaki jest wasz stosunek do kursów online? Ja zapisałam się na darmową lekcje w i nie żałuje. Lekcja z lektorem na żywo pozytywnie mnie zaskoczyła,

Próbowałam takiej nauki i ale mi kompletnie nie szło. Kiepska komunikacja i brak motywacji. Dobrze, że znalazłam możliwość wyjechania na kurs językowy za granicę do międzynarodowej szkoły językowej. 1-2 tygodnie nauki na takim kursie to więcej niż 1-2 lata nauki nawet na indywidualnych lekcjach. Zainteresowanym podaję link:

ja wolę tradycyjnie "na żywo" - zapisałam się do szkoły językowej na kurs "doszkalający", na razie dopiero zaczynam, ale bardzo podoba mi się system spr wiedzy i to, że mogę przećwiczyć swój angielski w praktyce

Moim zdaniem takie kursy online są bardzo dobre, szczególnie jako uzupełnienie zwykłych kursów. I ich niezaprzeczalną zaletą jest to, że my decydujemy kiedy mamy czas na nie

Ja kiedyś korzystałam z darmowych kursów online i w sumie muszę przyznać, że efekty były świetne. Dodatkowo, mogłam przećwiczyć swoje umiejętności z native speakerami, co było świetnym doświadczeniem.

Próbowałam kiedyś uczyć się języka niemieckiego online, efekty nie było dla mnie zadowalające.
Ktoś wspominał o , podzielam zdanie, że w ciągu 1-2 tygodni , można się więcej nauczyć niż przez rok tradycyjnej nauki.

Osobiście mam mieszane uczucia. Z jednej strony każda forma dokształcania się jest dobra. Z drugiej czy poprzez taki kurs rzeczywiście można skutecznie nauczyć się języka? Nie sądzę...
O wiele skuteczniejsze są zajęcia z nauczycielem , szczególnie jeśli chcemy się nauczyć konwersacji a przecież właśnie o płynną rozmowę z inną osobą chodzi . Ciekawą ofertę posiada aktualnie szkoła Mobile English: http://www.gdansk.mobileenglish.pl - tutaj możecie sobie o niej poczytać. Posiadają placówki na terenie całej Polski, Można u nich wykupić dla siebie dojazdowe zajęcia języka angielskiego. Nauczyciel przyjeżdża do Was do domu i zapewnia wszystkie potrzebne materiały dydaktyczne. Ewentualnie jeśli chcecie nieco zaoszczędzić warto jest wykupić sobie takie zajęcia w kilka osób.

Dostałem kiedyś miesiąc kursu angielskiego online za darmo, ale powiem szczerze, że niewiele z niego korzystałem. Niby to bardziej elastyczne niż regularne lekcje, bo taki kurs mogę realizować w wolnym czasie i poświęcać na niego tyle czasu ile chcę, ale jakoś nie potrafiłem się zmobilizować, żeby z tego korzystać. Więc to chyba zależy od osoby - jeśli ktoś ma silną motywację, to pewnie jest to całkiem wygodna opcja.

Osobiście wolę zajęcia z w szkole językowej We’ll pochodzą głównie z Afryki a obecnie mieszkają i pracują w Warszawie.

Tak się chyba można szybciej nauczyć języka ? Chociaż kursy on line są dobre dla ludzi zabieganych,zawsze to większa elastyczność.Też bym potrzebował trochę angielski podszlifować.