przez albinos » 19 mar 2016, 19:26
ja mam sklep internetowy, żona stacjonarnie prowadzi oddział -- z nowym ciuchami. ciuchy wybiera sama, aj się nie wtrącam, bo z tego co słyszę mój gust się nie nadaje. tyle tylko, ze prawdopodobnie jej też nie bo sprzedaż się ciągnie jak flaki z olejem. może ktoś tu się obraca w ciucholandii i wie co jest na czasie, skąd brac, co brać i dlaczego>