przez annika7 » 14 lip 2015, 13:23
Ostatnio z mężem zapaliliśmy się do trochę chyba szalonego pomysłu, aby ruszyć z produkcją piwa na trochę szerszą skalę niż taka domowa, jak dotychczas. Z jednej strony trochę nas przerażają koszty oraz ilość formalności, przez które trzeba przebrnąć, ale jesteśmy po pierwszych rozmowach z bankiem, mamy oko na linię produkcyjną , trochę pomaga nam znajomy prawnik i kumpel, który ma złotą rączkę do biznesu, więc jakaś szansa na rozkręcenie interesu jest... Ale może za bardzo bujamy w chmurach i to zbyt szalony pomysł?