[Karol W]

Czy byliście kiedyś zmuszeni korzystać z takich usug jak pomoc drogowa, a jeżeli tak to jakie są Wasze wrażenia?
Ja jakiś czas temu miałem poważny problem z silnikiem pod Krakowem i wówczas skorzystałem z pomocy . Panowie szybko się pojawili i odholowali mnie na warsztat. Nie znam za bardzo miasta i gdyby nie oni, miałbym całkiem poważny problem.

[Bomba22]

Siostra miała kiedyś problem z samochodem na wakacjach. Masakra, samochód wypełniony bagażami, płaczące dzieci, a auto jak stanęło na autostradzie, tak nie chciało ruszyć ani o centymetr. Miała przy sobie numer do znajomego który jest oblatany w takich sprawach, podał jej numer do http://www.ddauto.pl/auto-pomoc/ i szczęśliwie po jakimś czasie dotarli. Mówiła, że bardzo szybko z wszystkim się uwinęli.

[annika7]

Miałam już do czynienia z pomocą drogową. Kiedyś we Wrocławiu samochód odmówił mi posłuszeństwa w niezbyt piękne niedzielne popołudnie. Pierwszy namiar, co znalazłam okazał się niewypałem (oj pani, niedziela jest). Drugi telefon już przyniósł oczekiwany przez mnie skutek. Pan z przyjechał naprawdę szybko, bo w ciągu pół godziny.