Jak dla mnie kredyt, chwilówka nie wchodzi w grę. Naczytałam się tyle o przebojach z chwilówkami, że wolałabym nie wplątać się w takie zobowiązania. Kredyt z bankiem to jednak z bankiem, chroni nas jakieś prawo, jakieś zasady a w przypadku takich chwilówek to w sumie nie wiedziałabym na czym stoję... A duże są Twoje zobowiązania w stosunku do pracownika? Jeśli jest to kwestia miesiąca, dwóch, to może pożyczka od kogoś zaufanego (oczywiście ze spisaną umową dla komfortu obu stron). Z każdej sytuacji można znaleźć nieszablonowe wyjście