Ja ogródek mam raczej niewielki, a meble raczej proste, skomponowane chyba z IKEI na przestrzeni czasu - prosty stolik, łakwa, krzesła
Można powiedzieć, że staram się nadrabiać piękną roślinnością
Ostatnio jednak się uparłam, że chcę jakąś ładną dekorację do ogrodu. Początkowo myśleliśmy z Lubym o pochodniach, ale nie znaleźliśmy szczególnie ciekawych ofert, a znajomy podsunął nam pomysł na biolampy. Przyznaję, że pierwszy raz usłyszałam, ale poszperalismy trochę po necie i spodobało mi się to. Z zakupu jestem bardzo zadwolona, a dla niezorientowanych podam, że wyglada to tak: Prezentuje się super i daje niesamowity klimat. Może i oświetlenia wielkiego z tego nie będzie (choć na kameralny wieczór akurat), ale ze względu na stronę estetyczną, jestem jak najbardziej tak!