Forum biznesowe

Jedzenie na telefon to od święta, a tak to lepiej robić jedzenie w domu dzięki temu wiemy co w posiłku się znajduje, a dzięki temu będziemy zdrowsi i zaoszczędzimy pieniądze, które potem wydamy od święta na jedzenie na telefon.

Preferuję jedzenie przynoszone z domu ponieważ moja dziewczyna gotuje zdrowo i sycące. Ale oczywiście zdarza mi się kupić coś na mieście jeśli akurat w domu nie mamy czasu na gotowanie. Czasami można trafić dobrą knajpę ze zdrowymi posiłkami albo kupować warzywka w spożywczaku

ja tam czasem zamawiam jedzenie przez telefon, ale nie aż tak czesto, max 2-3 dni w miesiącu.
Głownie to jakiś azjatycki przysmak i lokalna pizza, zazwyczaj w soboty

Witam serdecznie. Pewnie tak jak większość z nas gdy nam się nie chce gotować, to coś zamawiamy, ale raczej rzadko mi się to zdarza ponieważ mam zawsze wrażenie, że to jest wszystko strasznie tuczące, a czasu na ćwiczenia nie mam, więc muszę uważać na to co jem. Chociaż czasem tego zamawiania nie da się uniknąć: wracam późno, albo rodzeństwo wpada z niezapowiedzianą wizytą i mi nie chce się stać przy garach to grzech było by nie zamówić:) Ale gdy już zamawiam to staram się zamawiać w sprawdzonych miejsc.

Tylko domowe. Taka nigdy nie będzie tak dobra jak w domu. Restauracje często odgrzewają stare potrawy, więc wolę gotowanie w domu.

Oczywiście, że najlepiej jest ugotować coś samemu Ale wiadomo, że czasami sytuacja zmusza nas do zamawiania gotowego jedzenia. Warto jednak pamiętać, że jedzenie na telefon wcale nie musi być chemiczną bombą, wystarczy tylko dobrze poszukać i można zjeść coś dobrego i zdrowego

Ja zawsze jestem bardzo niezadowolony, kiedy muszę zamówić jedzenie przez telefon. Przeważnie staram sie wygospodarować trochę czasu, aby ugotować sobie posiłek.

Ja zazwyczaj sama gotuję. Jak chcę coś innego zjeść niż domowe jedzenie to wychodzę z rodzinką do restauracji takiej jak np ta http://www.restauracja-torino.pl/ Uwielbiam makarony i pizze i właśnie takie lokalne najczęściej odwiedzam. Do domu rzadko zamawiam, może raz na pół roku się zdarzy.

Ja też wolę wyjść do restauracji. Jak mieszkałam w Krakowie to bardzo często chodziłam do restauracji Biała Róża () na Straszewskiego bo jedzenie mieli nieziemskie. Wolę już wydać parę złotych więcej niż z jedzenia na telefon i wiedzieć, że jem zdrowo, że składniki są świeże, a dania robione są dopiero po zamówieniu a nie rozmrażane. Poza tym taki spacerek do restauracji i pyszne jedzenie z kieliszkiem wina to bardzo miło spędzony czas.

Wszystko zależy od naszego stylu życia. Jeżeli żyjemy sami czy nawet we dwoje to gotowanie czasem nie ma sensu. Czas który na to poświęcimy i produkty, mogą być cenniejsze niż to 15zł za obiad. w dużych ilościach znacznie lepiej się gotuje i taniej.