Strona 1 z 2
Billboardy
Napisane:
27 cze 2011, 08:07
przez chochlik
Nie wiem jak was, ale mnie strasznie irytuja przydrozne billboardy, ktorych jest wiecej, niz w jakimkolwiek innym kraju. Kiedys sluchalem jakiejs audycji i wyszlo, ze w samej Warszawie jest ich kilkanascie tysiecy, co w porownaniu z Paryzem (okolo 60) bylo znaczna roznica. Widac wiecej nie zawsze znaczy lepiej.
Czy ktos w ogole jeszcze inwestuje w miejsce przy drodze i liczy na to, ze dzieki temy sie wypromuje?
Re: Billboardy
Napisane:
15 lip 2011, 15:11
przez Marzena
kierowca zapewne ignoruje te wielkie napisy na billboardach ale pasażer na pewno zwróci uwagę- pytanie czy go to zainteresuje na tyle, zeby sprawdzic dzialanosc oglaszanej firmy
Re: Billboardy
Napisane:
20 lip 2011, 14:42
przez Adam
oj, kierowcy też zwracają uwagę na billboardy - zwłaszcza z golutkimi paniami. Gdzieś czytałem, że w którymś z państw zabronili umieszczania takich treści przy drogach, bo powodowały za dużo wypadków
Re: Billboardy
Napisane:
21 lip 2011, 14:38
przez admin
Adamie, dziwisz się?
Re: Billboardy
Napisane:
21 lip 2011, 14:42
przez Adam
Uważam, że prowadząc samochód, lepiej skupić się na drodze
A dla desperatów są gazetki i internet. No ale cóż - ponoć to odruch.
Re: Billboardy
Napisane:
21 lip 2011, 14:42
przez Adam
ps też nie jestem święty
Re: Billboardy
Napisane:
06 gru 2011, 20:25
przez 75maciejk
Gdyby billboardów było mniej, ale ciekawszych - to by było dobre wyjście.
Re: Billboardy
Napisane:
15 mar 2012, 13:02
przez MrMack
W Polsce z bilboardami nie jest najlepiej, ale też nie najgorzej. Są w niektórych państwach miasta, które są wręcz oklejone reklamą np. w Indochinach
Re: Billboardy
Napisane:
16 mar 2012, 16:40
przez Kono
Człowiek z natury jest ciekawy i nawet jak przysiągł, że podczas jazdy nie będzie się oglądał, to i tak będzie się oglądał.
Wiadomo, że duży bilboard przy ruchliwej drodze jest najlepszy ale jednocześnie stwarza dużo zagrożeń. Pół biedy jak jest przy skrzyżowaniu, bo tu jednak kierowca ma świadomość, że musi się patrzeć na drogę. Gorzej jak to jest droga szybkiego ruchu. Nie piszę autostrady bo te kawałki trudno autostradami nazwać.
Re: Billboardy
Napisane:
19 mar 2012, 15:08
przez JerzyK
Pewnych rzeczy, np. billboardów nawet nie będąc do końca świadomy zapamiętamy. To nie chodzi o to co jest na tym billboardzie, jaki konkretny produkt. Ważne by nazwa firmy dotarła do naszej świadomości. Tak zwykle chcąc nie chcąc jest.